bartekfm

napisał o Morning Glory

Ten film ma wiele wad: słabą reżyserię, rozmazany sposób opowiadania historii stawiający na równi wydarzenia ważne jak i bardzo błahe. Kiepsko napisana jest także główna bohaterka. Ale ma też kilka zalet, śmiesznych żartów i ciekawy drugi plan. Kiepski wątek romantyczny schodzi na drugi plan. Wychodzi na równo.